Pewna panienka z miasta Yumy
Górskie wyprawy wolała od dumy
Raz doszła do szczytu
Lecz pozbyła się mitu
Że pierwszy raz można bez gumy
Yuma, miasto z filmu 15.10 do Yumy(czytaj Jumy)
Pewna panienka z miasta Yumy
Górskie wyprawy wolała od dumy
Raz doszła do szczytu
Lecz pozbyła się mitu
Że pierwszy raz można bez gumy
Yuma, miasto z filmu 15.10 do Yumy(czytaj Jumy)
Żył sobie kiedyś facet Walenty
Co nie w smak mu były eksperymenty
Strofowała go żona
Mocno w łóżku znudzona
Ech ty Walenty przestań być święty
Wyróżnienie w ogólnopolskim konkursie poezji miłosnej”Ja cię kocham a ty pisz”2009
Wujek Adam dziś przy kolacji
Wspomniał coś o integracji
Przyrodę trzeba szanować
A śmieci posegregować
Kto powie że nie miał racji
Przedwczoraj dała
Wczoraj dała
Dzisiaj awansowała
Limeryk,że tak nie wolno
Jeden ekolog niedaleko Kurowa
Bardzo mocno przyrodę szanował
Pouczał codzień młokosa
Trzymając papierosa
A potem na ulicy petował
Limeryk,że tak trzeba
Mój dziadek co mieszkał w Madrycie
Mówił mi często i bardzo skrycie
Poszanuj środowisko
Bo utracisz wszystko
A przecież jedno masz tylko życie
Limeryk,że jeszcze nie jest za póżno
Śpiewał ptak na drzewie niedaleko Piły
Trele jego bardzo naturę chwaliły
Chroń człowieku przyrodę
Nie licz na nagrodę
Dinozaury wyginęły chociaż wielkie były
Limeryk z przesłaniem
Świadomi co nas czeka ubrani w ideały
Rozszerzajmy działania by egzamin zdały
Niech żyje segregacja
Niech trwa utylizacja
Aby nasze dzieci czym oddychać miały
Druga nagroda w konkursie satyrycznym”Kto przyrodę szanuje ten odpady segreguje”
Dziś pora głowy łamania
Hubert zadaje pytania
Pot obficie leci z czoła
Ratunkowe są trzy koła
A milion wciąż do wygrania
Polityczne waśnie
Kreujące baśnie
Ceny zaporowe
Emerytury głodowe
A to Polska właśnie!
Kiedy na jedzenie i opłaty pieniędzy brakuje
Władza z Gmachu chełmianom nowy szalet funduje
Mam jednak obawę co w mym sercu siedzi
Czy głodny chełmianin przybytek odwiedzi
Pewien trener co mieszka w Gdyni
Do bardzo młodych dziewcząt się ślini
Serce mi się kraje
Bo jego zwyczaje
Mogą go zaprowadzić do skrzyni
(czytaj paki)
Czasy mamy jakie mamy
Ostatniego dnia nie znamy
Więc ja myśląc o swym grobie
Epitafium ułożyłem sobie
Zauważ brachu
Tutaj leżą w piachu
Szczątki Tadeusza
Co go opuściła dusza
Sex w pracy to rzecz
Ponoć szkodliwa, lecz
Gdy się często go używa
Na doświadczenie wpływa
Filozof co mieszkał pod Kamczatką
Wyskoczył był raz z taką gadką
Że zwykła sraczka to
Wielki paradoks bo
Jednocześnie często i rzadko
Jednej pannie z miasta Piła
Wolna miłość nie szkodziła
Na górskiej wyprawie
Na zielonej trawie
Pierwszy raz dała i zaciążyła
Niejaki Kolumb podróżnik sybaryta
Nigdy nie miał podróży do syta
Rzekł: w rejs się wyprawię
Dobrze się zabawię
Tak Ameryka została odkryta
Panna co mieszkała w kieleckiem
mówiła przed wyjazdem nad rzeczkę
Na tej wyprawie
dobrze się zabawię
Obiecała i wróciła z dzieckiem
Czasem lubię pisać wiersze
To po pierwsze
Jedne krótkie inne długie
To po drugie
Coś tam w duszy mi się plecie
To po trzecie
Wy oceńcie czy coś warte
To po czwarte
Właśnie zgubił mi się wątek
To po piąte
Mam… Nie lubię kartki pustej
To po szóste
Rymowanie słów nietrudne
To po siódme
Napisałbym więcej bo jakoś leci
Lecz żona krzyczy bym wyniósł śmieci
Words, Sounds and Pictures
Blog survivalowy o opiece zdrowotnej
Zawiłości codzienności
https://blogaisab.wordpress.com/
Moje spojrzenie na świat
Szukam swoich słów.
Alicja piecze i fotografuje
Kontynuacja bloga Czerwień i błękit
O książkach. O macierzyństwie. O życiu.
Przed wejściem tutaj nie musisz konsultować się z żadnym lekarzem, farmaceutą, a nawet z rodziną, gdyż treści tu zawarte z pewnością nie zaszkodzą Twojemu zdrowiu i życiu,
Kolej w Polsce i na świecie - materiały archiwalne i aktualne
w sieci
Dzień dobry!
Tu każdy gość wnosi coś do wspólnego majątku. Często wynosi jeszcze więcej - nikt na tym nie traci.
gdzieś między.. myślą a myślą
Wszystko co mam, noszę ze sobą. Bias z Prieny
PaniKa
Dzień po dniu
Nauczyć się być radosnym, kiedy serce płacze... Nauczyć się płakać, kiedy serce się cieszy... Nauczyć się dawać, nie dając... Nauczyć się brać, nie biorąc... Nauczyć się żyć, nie czując życia.. Nauczyć się ....miłości nie kochając... Nauka jest sztuką!!!!
Tu i tam, zmiany na lepsze, zaczynanie od nowa, wieś, łażenie i kultura.
Mój punkt widzenia / My point of view
O tym co było, co jest i czasem trochę marzeń
Masz przerąbane? Ogrzej się przy kominku, o!
Poznaj oblicze XXI wieku i poczuj blisko oddech epoki, w której żyjesz. Zapraszam na blog.
Komu w drogę temu sznurowadło!
𝒯𝑜 𝓃𝒾𝑒 𝒿𝒶 𝒷𝓎ł𝒶𝓂 𝐸𝓌ą 𝒯𝑜 𝓃𝒾𝑒 𝒿𝒶 𝓈𝓀𝓇𝒶𝒹ł𝒶𝓂 𝓃𝒾𝑒𝒷𝑜 𝒞𝒽𝑜𝒸𝒾𝒶ż 𝒹𝑜𝓈𝓎ć 𝓂𝒶𝓂 ł𝑒𝓏 𝑀𝑜𝒾𝒸𝒽 ł𝑒𝓏, 𝓉𝓎𝓁𝓊 ł𝑒𝓏 𝒥𝑒𝓈𝓉𝑒𝓂 𝓅𝑜 𝓉𝑜, 𝒷𝓎 𝓀𝑜𝒸𝒽𝒶ć 𝓂𝓃𝒾𝑒
" Poczuj się jak słuchacz opowieści ojca wracającego po pracy do domu i dzielącego się z rodziną tym, co przemyślał i przeżył"
BLOG TADEUSZA I ALICJI