Cóżeś ty Polakom uczynił premierze
Wiek emerytalny mocno przesuwając
Naród nie rozumie, że to w dobrej wierze
I nie chce pracować ochłapy dostając
Cóżeś ty Polakom uczynił premierze
Wiek emerytalny mocno przesuwając
Naród nie rozumie, że to w dobrej wierze
I nie chce pracować ochłapy dostając
Gdy żona ci mówi, że ma ochotę
Tylko w niedzielę albo w sobotę
Radzę sprawdź, czymże jej krocze
Bywa zajęte…. też w dni robocze
Ksywkę „pyłek” we włoskiej Modenie
Ma jedna panna dziewczę jak marzenie
Chociaż sto kilo waży
Wielu wciąż o niej marzy
Ze względu na lekkie prowadzenie
Źródła podają że koło Lubomierza
Jedna panna testowała żołnierza
Potem go strofowała
Że godzinę się rozbierała
A on się wystrzelał w ciągu pacierza
Po udanym seksie ksiądz do płatnej panienki
Bóg Ci zapłać dziewczyno za te Twoje wdzięki
A ona mu krótko nie chcąc ciągnąć rozmowy
Na gumkę pożałowałeś …obyś bywał zdrowy
Dzisiaj tak gorąco, dzisiaj pogodnie
Mówiła Basia do Jana łagodnie
Dobra pora na loda
On wniebowzięty, zgoda
Ja myślę tak samo…i opuścił spodnie
Coraz bliżej wiosna
Słychać trzepot ptaka
Myśl bardzo radosna
Chociaż głupia taka
Krąży mi po głowie
Cóż to komu szkodzi
Słuchajcie ludkowie
O mojego ptaka chodzi
Jedna stara panna pod Świdnicą
Lamentowała: – Jestem dziewicą!
Stąd same są kłopoty
Już dosyć mam tej cnoty
Jeszcze pomnik postawią gdy chwycą
Trafiłem na pytanie gdy czytałem prasę
Jak nazwać dziewczyny które lecą na kasę
Odpowiedź wbrew pozorom jasna jak słońce
To kasjerki w Tesco, Lidlu Obi i Biedronce
Odwiedzili grabarze Cedynię
Bo zegarmistrz osierocił rodzinę
Zrobił to niechcący
Gdy zegar stojący
Nastawił na „ostatnią godzinę”
Dzisiaj tak zdecydowałem
Auto stawiam będę szczery
Lecz, że lubię cztery kółka
Już kupiłem dwa rowery
Zjadłem duży kawał sera
francuskiego cammembera
stąd nazajutrz jest afera
bo mam niesmak jak cholera
suszy w gardle poniewiera
może jakaś klątwa mera
żona biega puls naciera
ja zaś ryczę jak chimera
tu wyjaśnić mi się zbiera
taka moja już maniera
gdy spożywam cammembera
to wypijam litr barbera
Words, Sounds and Pictures
Blog survivalowy o opiece zdrowotnej
Zawiłości codzienności
https://blogaisab.wordpress.com/
Moje spojrzenie na świat
Szukam swoich słów.
Alicja piecze i fotografuje
Kontynuacja bloga Czerwień i błękit
O książkach. O macierzyństwie. O życiu.
Przed wejściem tutaj nie musisz konsultować się z żadnym lekarzem, farmaceutą, a nawet z rodziną, gdyż treści tu zawarte z pewnością nie zaszkodzą Twojemu zdrowiu i życiu,
Kolej w Polsce i na świecie - materiały archiwalne i aktualne
w sieci
Dzień dobry!
Tu każdy gość wnosi coś do wspólnego majątku. Często wynosi jeszcze więcej - nikt na tym nie traci.
gdzieś między.. myślą a myślą
Wszystko co mam, noszę ze sobą. Bias z Prieny
PaniKa
Dzień po dniu
Nauczyć się być radosnym, kiedy serce płacze... Nauczyć się płakać, kiedy serce się cieszy... Nauczyć się dawać, nie dając... Nauczyć się brać, nie biorąc... Nauczyć się żyć, nie czując życia.. Nauczyć się ....miłości nie kochając... Nauka jest sztuką!!!!
Tu i tam, zmiany na lepsze, zaczynanie od nowa, wieś, łażenie i kultura.
Mój punkt widzenia / My point of view
O tym co było, co jest i czasem trochę marzeń
Masz przerąbane? Ogrzej się przy kominku, o!
Poznaj oblicze XXI wieku i poczuj blisko oddech epoki, w której żyjesz. Zapraszam na blog.
Komu w drogę temu sznurowadło!
𝒯𝑜 𝓃𝒾𝑒 𝒿𝒶 𝒷𝓎ł𝒶𝓂 𝐸𝓌ą 𝒯𝑜 𝓃𝒾𝑒 𝒿𝒶 𝓈𝓀𝓇𝒶𝒹ł𝒶𝓂 𝓃𝒾𝑒𝒷𝑜 𝒞𝒽𝑜𝒸𝒾𝒶ż 𝒹𝑜𝓈𝓎ć 𝓂𝒶𝓂 ł𝑒𝓏 𝑀𝑜𝒾𝒸𝒽 ł𝑒𝓏, 𝓉𝓎𝓁𝓊 ł𝑒𝓏 𝒥𝑒𝓈𝓉𝑒𝓂 𝓅𝑜 𝓉𝑜, 𝒷𝓎 𝓀𝑜𝒸𝒽𝒶ć 𝓂𝓃𝒾𝑒
" Poczuj się jak słuchacz opowieści ojca wracającego po pracy do domu i dzielącego się z rodziną tym, co przemyślał i przeżył"
BLOG TADEUSZA I ALICJI