AKTUALNE

Kiedy włączę telewizor
By połączyć się ze światem
Strach mnie bierze bo on cały
Nasycony jest dramatem

Kryzys w wielkiej Europie
Rośnie ciągle bezrobocie
Papież nagle abdykuje
U nas wciąż o Palikocie

Ceny paliw niebotyczne
Radar stoi przy radarze
Asteroida coraz bliżej
Co nam jeszcze czas pokaże

Straszą końcem z każdej strony
Wizjonerzy jacyś wieszcze
Więc się pytam zszokowany
K***a mać jak długo jeszcze

Wrzask

LISTA PRZEBOJÓW

Miałem to wysłać na konkurs p. t. „Poezja tanga”, ale uznałem

że jest za mało poetycki za to na bloga w sam raz:


Jedna pani z miasta Piła

Bardzo słuchać tang lubiła

Od wieczora aż do rana

Cała była zasłuchana

Raz przypadkiem dla oldbojów

Stworzyła listę przebojów

W zestawieniu same hity

Nie zabrakło „Cumparsity”

Jest „El choclo”, „Luizjana”

Coś dla pani, coś dla pana

Tym co dziś ochotę mają

Niech „Jalusie” posłuchają

A „Capriccio” i „Belgrano”

Dla wstających całkiem rano

Zaś dla śpiochów hit nie lada

Piękne tango „Śpi Granada”

Tym przykutym do fotela

„Ta ostatnia jest niedziela”

Tych tytułów jest ze trzysta

Taka to tej pani lista


p.s.

A ja ciągle słuchać chcę

„Tango zalotne przeleć mnie”

SuperSzokSuper

WYGRAŁEM!!!

Sklep internetowy „Juliett” ogłosił konkurs na rymowankę

wziąłem udział i wygrałem. Oto zwycięski tekst:


Włożywszy okulary do drobnego druku

Tadeusz przy kompie czatował na Facebooku

Ten wirtualny kontakt tak bardzo polubił

Że między znajomymi nawet tym się chlubił

Dzisiaj w towarzystwie owo serfowanie

Stawiane jest wyżej ponad blogowanie

Kiedy pocztę przeglądał reklamę wyłowił

Chciał ją wrzucić do kosza lecz się zastanowił

Oferta to była sklepu w internecie

Który kosmetyki sprzedaje po świecie

„Juliett” się nazywa produkt ma markowy

Zamówienia dostarcza na adres domowy

Rzekł Tadeusz: – Spójrz Zosiu, wybierz coś dla siebie

Lubię kiedy kobieta czuje się jak w niebie



LUTY AD 2013

Mróz odpuścił słońce wyżej

Kółko krzepko dzierżąc w kiści

Nie zważając na radary

Jadą polscy slalomiści


Jak co roku o tej porze

Nic na lepsze się nie zmienia

Omijamy dziury w drodze

Nie chcąc urwać zawieszenia


Jacek Vincent też wkurzony

Dzwoni w nocy do Nowaka

Weź się kurwa za te wyrwy

Bo z budżetem będzie draka


Nie ma zdjęć z fotoradarów

Każdy zwalnia widząc dziurę

Jedź w te pędy do Brukseli

Przywieź na infrastrukturę


Ten oddzwania już z Brukseli

Przedstawiając swoje racje

Będę łatał kiedy tylko

Unia wznowi mi dotacje

Biznes


FANABERIE GITD

Walka o bezpieczeństwo na drogach?! To mydlenie oczu! Z łupienia obywateli rząd uczynił państwowy przemysł. Główny Inspektorat Transportu Drogowego właśnie ogłosił przetarg na zakup drukarni, która ma drukować i kopertować miliony mandatów.

Mój komentarz do tematu:


Nie ukrywam że w tym kraju

Ciągle coś mnie zaskakuje

Oto Główny Inspektorat

Dziś drukarnię dokupuje


Pewnie spytasz czytelniku

Co ma piernik do wiatraka

Więc wyjaśniam to pazerność

By obłupić znów Polaka


Oto bowiem jeden Vincent

Gdy to słyszę uszy więdną

Chytrze budżet zaplanował

Na mandatach… które będą


Muszą przecież mieć pieniądze

Rząd być lubi nagradzany

Druków trzeba więc miliony

Los kierowców przeje…y

WrzaskPłaczWrzask