BAJKA O CHŁOPIE I JEGO ŻONIE

Młoda żona co dnia z rańca
Zapragnęła mieć świtańca
Męża więc poszturchiwała
Wstawaj chłopie dam Ci ciała
Ten nie bardzo rozbudzony
Odpowiedział jej w te tony
Miła wczoraj siałem żyto
Odpuść dzisiaj se kobito
Ja dziś ledwie mogę chodzić
Nie dam rady Ci dogodzić
Tak nie może być kochany
Że ważniejsze Twoje łany
Sianie zboża, bronowanie
Jutro zrobię Ci śniadanie
Morał bajki w tym sposobie
Jak ty jemu tak on tobie

Źle jest w domu kiedy żona
Bywa niezaspokojona

:mrgreen:

LIMERYK O MĄCENIU

W tym roku mija 660 rocznica urodzin Mikołaja Kopernika

zatem z mojej strony okolicznościowy limeryk:

 

Kiedy Kopernik mieszkał w Olsztynie

Często zażywał kąpieli w Łynie

Raz gdy ujrzał młodą pannę

Szybko wciągnął był sutannę

Aby nie mącić… w głowie dziewczynie

😎