Jak powiększyć swą rodzinę?
Pośród desek raz w tartaku,
młody żonkoś bez ogródek,
pytał kumpla wprost przy traku.
Ten kolega filut trochę,
rzekł: Nie czekaj znaku z nieba,
by mieć dzieci przerżnij żonę,
taka właśnie jest potrzeba.
😛
😛
Myśl mnie naszła oczywista,
kiedy wywieszałem pranie.
serce to nie jest sadysta,
kiedyś przecież bić przestanie.
Odrzuciłem zatem szmatki,
żeby się podzielić wieścią,
zapukałem do sąsiadki,
to ciekawi płeć niewieścią.
Ale ona do mnie, chłopie,
weź na razie wynieś śmieci,
pogadamy po urlopie,
bowiem dzisiaj jesteś trzeci.
😎
😎
Gdy się zbliża jubileusz,
lub rocznica ważna wielce,
przyszłych gości informuję,
prezent może być w butelce.
Lecz nie czekam na perfumy,
czekoladki, bombonierki,
serce moje uradują,
Whisky Grant’sa dwa literki.
Potem często wznosząc toast,
wszyscy zaśpiewamy śmiało,
żeby tego alkoholu,
nigdy nam nie brakowało.
Pewnego razy gdzieś pod Kórnikiem,
spierał się muzyk z drugim muzykiem.
Po butelce spirytusu,
doszli wszak do consensusu:
Że… `Na bezptasiu i dupa słowikiem`
Żalił się pastor koło Wrocławia,
na to, co w domu mu się wyprawia.
Żona wciąż pożycie psuje,
jak modlitwę seks traktuje.
Gdy on w potrzebie… ona odmawia!
Włos mi zjeżył się na głowie,
znowu w mediach jest afera,
Fleming zaś przewraca w grobie,
Dżejms Bond pobił dziś Pottera.
Czemu wyżył się na chłopcu,
pytam siebie poruszony,
lepiej czepiłby się baby,
lecz on nigdy nie miał żony.
Kiedy dokończyłem newsa,
to się uśmiechnąłem zdrowo,
agent pobił był Harrego,
ale tylko… finansowo.
Words, Sounds and Pictures
Blog survivalowy o opiece zdrowotnej
Zawiłości codzienności
https://blogaisab.wordpress.com/
Moje spojrzenie na świat
Szukam swoich słów.
Alicja piecze i fotografuje
Kontynuacja bloga Czerwień i błękit
O książkach. O macierzyństwie. O życiu.
Przed wejściem tutaj nie musisz konsultować się z żadnym lekarzem, farmaceutą, a nawet z rodziną, gdyż treści tu zawarte z pewnością nie zaszkodzą Twojemu zdrowiu i życiu,
Kolej w Polsce i na świecie - materiały archiwalne i aktualne
w sieci
Dzień dobry!
Tu każdy gość wnosi coś do wspólnego majątku. Często wynosi jeszcze więcej - nikt na tym nie traci.
gdzieś między.. myślą a myślą
Wszystko co mam, noszę ze sobą. Bias z Prieny
PaniKa
Dzień po dniu
Nauczyć się być radosnym, kiedy serce płacze... Nauczyć się płakać, kiedy serce się cieszy... Nauczyć się dawać, nie dając... Nauczyć się brać, nie biorąc... Nauczyć się żyć, nie czując życia.. Nauczyć się ....miłości nie kochając... Nauka jest sztuką!!!!
Tu i tam, zmiany na lepsze, zaczynanie od nowa, wieś, łażenie i kultura.
Mój punkt widzenia / My point of view
O tym co było, co jest i czasem trochę marzeń
Masz przerąbane? Ogrzej się przy kominku, o!
Poznaj oblicze XXI wieku i poczuj blisko oddech epoki, w której żyjesz. Zapraszam na blog.
Komu w drogę temu sznurowadło!
𝒯𝑜 𝓃𝒾𝑒 𝒿𝒶 𝒷𝓎ł𝒶𝓂 𝐸𝓌ą 𝒯𝑜 𝓃𝒾𝑒 𝒿𝒶 𝓈𝓀𝓇𝒶𝒹ł𝒶𝓂 𝓃𝒾𝑒𝒷𝑜 𝒞𝒽𝑜𝒸𝒾𝒶ż 𝒹𝑜𝓈𝓎ć 𝓂𝒶𝓂 ł𝑒𝓏 𝑀𝑜𝒾𝒸𝒽 ł𝑒𝓏, 𝓉𝓎𝓁𝓊 ł𝑒𝓏 𝒥𝑒𝓈𝓉𝑒𝓂 𝓅𝑜 𝓉𝑜, 𝒷𝓎 𝓀𝑜𝒸𝒽𝒶ć 𝓂𝓃𝒾𝑒
" Poczuj się jak słuchacz opowieści ojca wracającego po pracy do domu i dzielącego się z rodziną tym, co przemyślał i przeżył"
BLOG TADEUSZA I ALICJI