Miesiąc: Grudzień 2017

UWAGA NA LAMPKI

Uczył dziadek swego wnuczka,

żeby zawsze miał na względzie

w święta ważne jest, to ile

lampek pod choinką będzie.

 

Nie posłuchał młokos dziadka,

wciąż za nową lampkę łapał,

gdy zaczęła się pasterka,

to na łóżku głośno chrapał.

:mrgreen:

JEST NAGRODA

W konkursie „Antka Soplicy” wygrałem:

Antek Soplica Drodzy!
Jak zawsze łatwo nie było, ale mam już wyniki konkursu!
Z radością zawiadamiam, że zwycięzcami zostają:
– Dominika Gucwa
– Ewa Mazur
– Joanna Sawicka
– Sylwia Hawełka
– Agnieszka Pomianek
– Magdalena Muszalik
– Iwona Borkowska
– Andrzej Kraśnicki
– Katarzyna Jakuszko
– Urszula Karpińska
– Tadeusz Haftaniuk
– Wioleta Kuzon
– Marta Kadziewicz
– Iwona Laszkowska
– Wanda Krajewska
– Adrian Pietrus
– Iwona Okrągła
– Anna Storman
– Martyna Nełka
– Magdalena Cieślak
Wszystkim zwycięzcom serdecznie gratuluję!

Oto moja nagrodzona rymowanka:

Jest sobota długi weekend
czas zmontować paczkę zgraną,
by się wieczór delektować
dziś Soplicą Przepalaną.
Jej walorem jest goryczka,
owocowy posmak wieści,
że Soplica Przepalana
nasze kubki smaku pieści.
Nieprzeciętny to jest trunek,
więc go wychwalamy śmiało,
by Soplicy Przepalanej
nigdy nam nie brakowało.

W TWOICH NURTACH JEST POTĘGA

Gdyby ktoś nie wiedział, to informuję,
że obecny rok jest Rokiem Wisły.
na okoliczność parę fraszek:
1)
W twoich nurtach jest potęga
– rzekł do rzeki filar z mostu –
choć się długo opierałem,
dziś złamałaś mnie po prostu.
2)
Ucz Polaku swoje dzieci,
żeby miały to na względzie,
kraj nasz wolny jest dopóty,
póki Wisła płynąć będzie.
3)
Niejedna izbica
gdy pamięcią sięga
wie co wiosną znaczy
nurtów twych potęga.

NA PEWNE SYROPY

Gdy otwieram oczy
tuż po szóstej z ranka,
wnet przybiega do mnie
moja żona Hanka.
Niesie mi do picia
napój z żurawiny
pomieszany wespół
ze smakiem maliny.
Oboje po szklance
duszkiem wypijamy
a potem namiętnie
długo się kochamy.
Wznoszę zatem pean
stąd do Neapolu,
niech żyją syropy
rodem z Herbapolu.

POLSKIE DYLEMATY

Wam już chyba nie pomoże
nowoczesna psychologia,
rzekła matka swoim synom
toż, to czysta patologia.

Wódka w domu tym od zawsze
bez przyczyny ciągle gości,
chlał wasz ojciec, pił też dziadek,
gdzie jest droga do przyszłości.

Ech mamusiu, o co chodzi,
rzekł najstarszy wznosząc głowę,
przecież dla nas owa scheda,
to dziedzictwo kulturowe!

na podstawie rysunku L. Kotwicza