BAJKA O CHORYM KOTKU

Pan Kotek był chory
Poszedł do łóżeczka
Szybko po doktora
Dzwoni więc żoneczka
Telefon odebrała
Wnet pielęgniareczka
W czym dziś mogę pomóc
Ratuj mi koteczka
Ciągle gorączkuje
Leży jak ta beczka
Potrzeba fachowca
Na nic tu apteczka
Już niesiemy pomoc
Dla pani koteczka
Lecz proszę zrozumieć
Dłuuuga kolejeczka
To ile mam czekać
Pyta się żoneczka
Tylko sześć miesięcy
Dla pani koteczka
Nie doczekał Kotek
Swego numereczka
Śpieszy więc do Nieba
A tam… kolejeczka
Święty Piotr tłumaczy
Przyczynę koreczka
Potrzebna dziś Polsce
Zdrowia reformeczka
Morał na języczek
Ciśnie mi ślineczka
Zadbajmy o zdrówko
Bo wszędzie pizdeczka

Ja osobiście dbam o zdrowie pomagając żonie w robieniu przetworów na zimę.

Tutaj sałatki z zielonych pomidorów i ogórków. Podobno własne dużo zdrowsze!

SDC17641

SDC17643

SDC17647

 

FRASZKA NA CELEBRYTÓW

 

Gdy życiowa cię szarzyzna

Problemami czasem gniecie

Wykorzystaj swoją szansę

Otwórz okno w internecie

 

Wnet poprawi ci się humor

Gdy przeczytasz sobie newsa

Że Wiśniewski przegrał w karty

Zaś Edyta ma platfusa

 

Wojewódzki  rozbił Porsche

Majdan pozostawił Dodę

Chajzer proszkiem się wybielił

A Jacyków zgolił brodę

 

Jacek Vincent już nas w Sejmie

Księgowością nie czaruje

A Bachleda – Curuś ciągle

Na Farrella wyczekuje

 

Bieleninik walczy z tłuszczem

Żyła całkiem stracił formę

Kuźmiuk przeniósł się do PIS-u

Zaś Kamiński na platformę

 

Przez nich życie jest pełniejsze

Choć nie mamy ich profitów

Mimo wszystko całym sercem

Wciąż kochamy celebrytów

 

Sam chyba też trochę byłem celebrytą:

Teleturniej „Wielki poker”

poker

Teleturniej „Krzyżówka Szczęścia”

tele

Teleturniej „Kochamy Polskie Seriale”

teleturniej

Teleturniej „Naucz się i wygraj”

turniej

Teleturniej ‚Jeden z dziesięciu”

Jeden z 10

Teleturniej „Krzyżówka Szczęścia

krzyzowka

 

I siedemnaście innych…

 

 

MOJE RYBKI LUBIĄ JAZZ

Kiedy patrzę na akwarium
choć to może jest banalne,
mam wrażenie, że me rybki
są nad wyraz muzykalne.
Gdy im z płyty puszczam walce,
rock and rolle albo tanga,
woda burzy się pulsuje
taka wtedy jest balanga.
Kiedy jednak zmienię klimat
na muzykę synkopową,
widzę wdzięczność, bowiem one
lubią formę też jazzową.
Gramy sobie więc bez przerwy
choć mijają stycznie maje,
czas nam płynie, bo muzyka
wciąż łagodzi obyczaje.

Upały męczą…

ławka

BAJKA O NAPUSZONYM ALBUMIE

Kiedy już bibliotekarka

wyjdzie na noc do alkowy

to na półkach do północy

takie słyszy się rozmowy

 

Album znowu się wymądrza

dziwi się że ktoś nas czyta

zaś wśród książek w bibliotece

on prawdziwa jest elita

 

Marnie przyszłość naszą widzi

ludzie mają dość szarzyzny

tylko przed nim jasna przyszłość

nikt nie czyta dla ojczyzny

 

Tak się puszy dogaduje

wychwalając swe zalety

a nie widzi mruk, że ludzie

nie czytają go niestety

 

Morał zatem dla pyszałków

podkreślony grubą krechą

musisz znać swe miejsce w szyku

jeśli zbłądzić chcesz pod strzechą

 

Tak witam jednego łosia, który dobiera mi się do sosenek za ogrodzeniem…

 

SDC17356

 

 

SATYRA NA MIŁOŚĆ SPEŁNIONĄ

Pewnie mi będzie cię brakowało

Choć byłaś przy mnie w wieczór i z ranka

Nasze współżycie dobiegło kresu

Twe miejsce zajmie nowa kochanka

 

Nadchodzi bowiem w życiu człowieka

Chwila dość smutna lecz nieuchronna

Trzeba niestety się będzie rozstać

Nie każda miłość bywa dozgonna

 

Nie przeszkadzało mi przez te lata

Że byłaś dla mnie w uczuciach chłodna

Ja pracowałem dbając o ciebie

Rodzina nigdy nie była głodna

 

Witam cię w moich gościnnych progach

Do drugiej szepnę dziś takie słówko

Nie jestem bowiem sentymentalny

Moja kochana… nowa lodówko

 

Jeszcze przed południem dałem się namówić żonie byśmy „poszli w krzaki”. Efekt w postaci przyszłego soku na zimę na obrazkach. Jakby ktoś nie rozpoznał to „czarny bez”.

 

Photo0622

SDC17627

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

„TORUŃSKA” JEST THE BEST!

Jak tu nie skakać do góry? Ale po kolei… „Toruńska” ogłosiła konkurs na rymowankę – Gdzie byś ze sobą zabrał „Toruńską”? Ja to widziałem tak:

Przeczytałem ogłoszenie
napis grubym drukiem stoi,
że szukają kilku chętnych,
bo na Marsa lot się kroi.
Ja w wakacje mógłbym lecieć
już walizki stoją w holu,
chciałbym jednak zabrać z sobą
chociaż trochę alkoholu.
Po szczęśliwym lądowaniu,
gdzieś pomiędzy kraterami,
przy „Toruńskiej” mógłbym łatwiej
porozmawiać z Marsjanami!

Zaś sama „Toruńska” doceniła mnie takim pięknym zestawem:

SDC17597

SDC17594

SDC17588

JEST TAKA OSTOJA

Gdy gorączka niespodzianie
spokój mój zakłóci błogi,
ona czeka z lekarstwami,
by postawić mnie na nogi.

Kiedy w splinu wpadnę dołek
serce wprost ogarnie trwoga,
to pocieszy mnie na sposób
lepszy niż u psychologa.

Spełni każdą mą zachciankę
jest na co dzień jak ostoja.
Zapytacie kto to taki:
oczywiście, żona moja!

SDC17572

BAJKA NA POŻYCIE MAŁŻEŃSKIE

Do swego męża żona z wieczora
Rzekła kochany jestem dziś chora


Boli mnie w górze boli na dole
Śpij dziś na sianie w stodole


Cóż Ci powiedzieć tu moja rybko
Jakoś dam radę
ty zdrowiej szybko


Gdy ona brała termofor z szafki
On już z sąsiadką wypił trzy kawki


Które jak wiecie mają działanie
Że odbierają na długo spanie


Z bajki niech morał tutaj popłynie
Gdy żona chora źle jest w rodzinie

 

SDC17563

Ostatnie zbiory przed suszą!