Witajcie!
Długo mnie nie było na blogu, ale winna temu była „siła wyższa”. Musiałem się zająć chorą żoną a to wymaga dużo czasu. Nie chcę się rozpisywać ze szczegółami, bo to tragedia osobista, nadmienię tylko, byście uważali na kleszcze. Ten pieprzony pajęczak potrafi z człowieka zrobić roślinę. Powrót do zdrowia trwa, widać poprawę, mam nadzieję, że to tylko kwestia czasu i rehabilitacji. Wracam, że tak powiem z przytupem, chwaląc się ostatnim w roku numerem „Angory”, gdzie znalazłem swoją satyrę.
ZLEPEK KLEPEK CZYLI BECZKA ŚMIECHU 
Miło, że wróciłeś. Dużo zdrowia dla was i szczęścia!:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dzięki! 🙂
PolubieniePolubienie
Serdecznie witam! Współczuję z powodu choroby żony i życzę z całego serca zdrowia- również dla Ciebie! Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2020 ! Pomyślności! 🙂
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Dziękuję a życzenia odwzajemniam! 🙂
PolubieniePolubienie
Długo oczekiwany powrót! I mam nadzieję że tym razem na dłużej 🙂 Kolejnej publikacji oczywiście gratuluję, ale przede wszystkim życzę by ten nowy rok, który za parę godzin powitamy, był przepełniony tylko i wyłącznie radosnymi chwilami a wszelkie kłopoty zostały tylko wspomnieniem.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Też mam nadzieję, że na dłużej! Dzięki za życzenia! 🙂
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubienie
Najważniejsze, że żona wraca do zdrowia. To prawda, z tej choroby wychodzi się długo, ale wychodzi. Do niedawna jeszcze było to nieuleczalne. Dużo zdrowia dla Ciebie i Twojej rodziny.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Andrzeju wielkie dzięki! 🙂
PolubieniePolubienie
Cieszymy się z powrotu i zdanego egzaminu meżowskiego.
Obojgu radosnego Nowego Roku życzę
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Też myślę, że go zdałem, choć to wszystko jeszcze trwa.
PolubieniePolubienie
Idzie ku dobremu. Będzie coraz lepiej
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zdrowia dla żony.
Żeby Nowy Rok przegnał wszelkie smutki
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I ja na to liczę. Dziękuję! 🙂
PolubieniePolubienie
Szczęśliwego Nowego Roku. Oby trosk było mniej, zdrowie dopisało i wena twórcza nie opuściła.
Gratulacje z powodu druku w „Angorze”!
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Dziękuję za życzenia. Zajrzę na twojego bloga.
PolubieniePolubienie
To chyba dziś najlepsza wiadomość. Kleszcz to wyjątkowe bydle, najważniejsze, źe został dobrze zdiagnozowany teraz to juz tylko kwestia czasu. Zdrowia zatem życzę Tobie i szanownej małżonce, do której, sądząc po wierszyku przywiązany jesteś zgodnie z przysięgą małżeńską. Najlepszego w Nowym Roku.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję. Pomyślności w Nowym Roku!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jakże się cieszę, że następuje poprawa. Życzę siły, dużo siły i dojścia małżonki do zdrowia.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Czytałem, że u ciebie znowu niewesoło. Cholerny ten świat. Pomyślności.
PolubieniePolubienie
Klik dobry:)
Szczęśliwego i zdrowego nowego roku dla Ciebie i Twojej Rodziny.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Elu wzajemnie! 🙂
PolubieniePolubienie
Twoja satyra w Angorze w moim odczuwaniu jest hymnem ku czci.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A pewnie, że jest! 🙂
PolubieniePolubienie
Dobrze, że wracasz, bo to znak nadziei na poprawę!
Lepszego roku i zdrowia dla żony!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dzięki, ja widzę, że idzie ku lepszemu!
PolubieniePolubienie
Ja też uważam, że to zaprezentowana satyra wcale nią nie jest. To cudowna pochwała żony od jej szczęśliwego męża! Niech tak trwa jak najdłużej. Powrotu do zdrowia życzę i wielu szczęśliwych dni w Nowym Roku.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wbrew pozorom było to napisane na jakiś konkurs. Też myślę, że udane!
PolubieniePolubienie
Cierpliwości i powrotu do zdrowia życzę 🙂 B.G.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Cierpliwości faktycznie potrzeba dużo, ale nie dajemy się! 🙂
PolubieniePolubienie
Gratuluję, a żonie zdrowia życzę
PolubieniePolubienie