Podczas losowania
Bogowie sprzyjali
Najłatwiejszą grupę
Polacy dostali
Cały naród wierzył
Polacy mistrzowie
Zakończą rozgrywki
W finale w Kijowie
Zaczęło się EURO
Nie wyszliśmy z grupy
Do dupy taktyka
Bo trener do dupy
Jak mógł się zakończyć
Mecz dobrym wynikiem
Kiedy myśmy grali
Jednym napastnikiem
Chociaż była w składzie
„Legia Cudzoziemska”
Wyniki tragiczne
Nie było zwycięstwa
Na koniec konkluzja
Myślę bardzo szczera
Gdy nie ma wyników
Zmieniamy trenera
Miesiąc: Czerwiec 2012
FRASZKA NA ATEISTĘ
Do końca nie wierzył
Że już życie przeżył
IDZIE LEPSZE
Rzekł emeryt do kolegi
Nasze życie jest do kitu
Chodzą słuchy, że rząd robi
Dla nas laski…… z dynamitu
Limeryk o nimfomanii
Mąż do swej żony w mieście Opole
Po piątym razie rzekł: – Nie wydolę!
Ta Twoja nimfomania
To jest dla mnie tyrania
Jutro spać idę na siano w stodole
SEZON 2012 ROZPOCZĘTY
OT ŻYCIE
„Noc Świętojańską Nad Popradem”
Jedna panna spędziła z sąsiadem
Choć jedzenia nie tknęła
To nazajutrz tyć zaczęła
Chyba od wiatru bo wracała quadem
SĄ I TACY
Są Polacy, co z wyniku meczu, wczoraj się cieszyli
To ci, co pieniądze na wygraną, Czechów postawili
NA TAKTYKĘ SMUDY
Wczoraj się wkurwiłem, chociaż jestem stoikiem
Jak można mecz wygrać, grając jednym napastnikiem
CHICHOT HISTORII (AD 1974)
Strzelił pepik bramkę i było po sprawie
Nie idzie nam granie na mokrej murawie
O ŻONACH FILOZOFICZNIE
Jaka kobieta najlepszą żoną będzie
Spytano raz filozofa starego
Ty żyjesz tak długo ze swoją matroną
Podaj receptę pożycia długiego
Po namyśle rzekł mędrzec, na to pytanie
Odpowiedzią będzie taka myśl złota
Najlepsza żona, to kucharka w kuchni
Dama na salonie a w łóżku kokota
NA JEDNEGO ORGANISTĘ
Wyleciał z hukiem z pracy
Organista z Hradec Kralowe
Bo bardziej od kościelnych
Cenił, żeńskie organy… płciowe
IDZIE LEPSZE…?
Ledwo Bronek na Dzień Dziecka
Pokazał swoją naturę
A już media nagłaśniają
Całkiem nową awanturę
Władza czegoś się obawia
Sytuacja teatralna
Bo Straż Miejską ma zastąpić
Policja Municypalna
Zmiana nazwy to nie wszystko
Wielki koszt dla podatnika
Oni będą mogli strzelać
Kurwa co to – Ameryka!
Gdy źle auto zaparkujesz
Nowym Yorkiem zalatuje
Ty w rozkroku dłoń na masce
A ten ciebie obmacuje
Wizja zatem nieciekawa
Stąd przychodzi mi do głowy
Aby jak najszybciej minął
Sezon….. tuskawkowy
LIMERYK Z POWYŁAMYWANYMI GŁOSKAMI
Juhas na łące na Pęksowym Brzysku
Podglądał gaździnę, dostał po pysku
Kładąc kompresy z mięty
Jęczy tęgo spuchnięty
Przez dupę zęby miał będę z odzysku
NA DZIEŃ DZIECKA
Oh! Ludzkie przechodzi to już pojęcie
Czym się zajmują w polskim parlamencie
Bowiem w klubach, parach a niekiedy kupą
Oni debatują nad dziecięcą dupą
Czy ojciec może gówniarzowi czasem
Gdy ten przewini ostro przylać pasem
Co będzie lepsze, dla córki, dla syna
Na co dzień, dupa blada czy też może sina
Czy od lekkiego klapsa przybędzie rozumu
Lecz tak, żeby Unia nie robiła szumu
Że dziecko też człowiek i lubi się zabawiać
A rodzic ma negocjować a nie łomot sprawiać
Na koniec Wam powiem, olewam posłów boje
Bo moje dzieci odeszły już na swoje