CHCEMY PIEPRZYĆ BARY MLECZNE

Zbulwersował mnie dziś mural
co przesłanie miał niegrzeczne,
bo otwarcie nawoływał: –
„Chcemy pieprzyć bary mleczne”.

Otworzyłem więc internet,
temat ważki, warto zgłębić,
co znalazłem tu przedstawię,
kto i kogo tak chce gnębić.

Oto bowiem ministerstwo,
pod Brukselę podwieszone,
powiedziało, że potrawy,
w barach będą niepieprzone.

Grzecznie pytam się dlaczego?
Przecież, żeby smak polepszyć,
każdy Polak wie, że ruskie
trzeba bardzo ostro pieprzyć.

Pieprząc durne zarządzenie,
tu objaśnię humoreskę,
że minister z tego hasła,
musiał chyba wciągnąć kreskę.

Chcemy pieprzyć bary mleczne
Chcemy pieprzyć – bary mleczne

POLSKA W CZASACH PROSPERITY

A co nie można pomarzyć…

Nastał wreszcie ten dobrobyt,
Polak już planuje wczasy,
może spełniać swe zachcianki,
prosperity przyszły czasy.

Warto było przez lat wiele,
znosić te upokorzenia,
żeby dzisiaj móc się cieszyć,
bo spełniają się marzenia.

W Sejmie już panuje zgoda.
nie ma sporów, dywagacji,
spokój, cisza na ulicach,
żadnych strajków, demonstracji.

Brak korupcji i przekrętów,
o podwyżkach mówią w ZUS-ie,
frankowicze pospłacani,
nawet budżet jest na plusie.

Lekarz czeka na pacjenta,
ceny jak zaklęte stoją,
zaś dochody, zamiast maleć,
to wciąż dwoją się i troją.

Jeśli spytasz czytelniku,
kiedy ludzie to odczują,
już niedługo są wybory,
znowu nam naobiecują.

:mrgreen:

FRASZKI MODLITWIASZKI

Modlitwa rolnika
Kiedy ranne wstają zorze… ceny niech rosną na zboże.

Modlitwa na nieudaną reelekcję prezydenta
Gorzkie żale… po piedestale.

Modlitwa kobieciarza
Rano Aniele Boży… a wieczorem barłoży.

Modlitwa ateisty
Wierzę w Boga… kiedy trwoga.

Modlitwa alkoholika
Zdrowaś Mario łaski pełna… niech butelka będzie pełna.

Modlitwa prezydenta
Koronka… Bronka.

Modlitwa zdrajcy
Ojcze nasz… zwróć mi twarz.

Modlitwa despoty
W domu litania… w pracy tyrania.