Gdy gorączka niespodzianie
spokój mój zakłóci błogi,
ona czeka z lekarstwami,
by postawić mnie na nogi.
Kiedy w splinu wpadnę dołek
serce wprost ogarnie trwoga,
to pocieszy mnie na sposób
lepszy niż u psychologa.
Spełni każdą mą zachciankę
jest na co dzień jak ostoja.
Zapytacie kto to taki:
oczywiście, żona moja!