WRZUĆ NA LUZ

20 maja 2016 r. o godzinie 17.20 w Miejskim Domu Kultury w Bielsku-Białej rozpoczął się Finał V Ogólnopolskiego Konkursu Satyrycznego WRZUĆ NA LUZ.

W tegorocznej piątej edycji ogólnopolskiego Konkursu Satyrycznego WRZUĆ NA LUZ, zorganizowanego przez Miejski Dom Kultury w Bielsku-Białej, w trzech kategoriach konkursowych – literackiej, rysunkowej i fotograficznej – udział wzięło 108 miłośników humoru.

Wśród kilkudziesięciu zgłoszonych zestawów literackich przeważały utwory o charakterze poetyckim. Podobnie jak w latach ubiegłych silną reprezentację miały limeryki i fraszki. Zróżnicowany poziom konkursowych propozycji – bez wstępnej kwalifikacji gatunkowej – pozwolił na wyodrębnienie dwóch skrajnych grup. Pierwszą, z której wyłoniły się utwory nagrodzone i wyróżnione, stanowią prace autorów o ukształtowanej już osobowości twórczej, obfitujące w aluzyjne chwyty, często w parze z lekkością dowcipu, co w wiodących tegorocznych realizacjach przyniosło finalny efekt – zacytujmy słowa jednego z weteranów konkursu – „humoru kroczącego pod rękę z powagą”. Drugą, skrajnie odmienną grupę utworów cechuje zbyt duża dosłowność, dla której punktem wyjścia jest daleko posunięta dosadność i nadużywana potoczność językowa.

Kategoria rysunkowa, jak co roku, to klasa sama w sobie i znak firmowy bielskich „potyczek z satyrą”. Także i w bieżącej edycji dostarczyła dawkę uniwersalnej mieszanki artystycznej na najwyższym poziomie, łączącej swobodę symbolicznych odniesień z warsztatową biegłością zastosowanych rozwiązań plastycznych. Obok utalentowanych amatorów i tym razem udało się zgromadzić liczną reprezentację czołowych polskich rysowników satyrycznych, którzy od lat znani są z publikacji na łamach wiodących tytułów prasowych.

W opinii jurorów spośród fotografii nadesłanych na konkurs zdecydowanie wyróżnia się… jedna propozycja, która zarówno pod względem warsztatowym, jak i w metaforycznej esencjonalności niesionego przekazu zasługuje na status niepowtarzalnej wizytówki tegorocznej kategorii foto.

 

KATEGORIA LITERACKA:

 

1 miejsce i 333 złote: Mirosław Kowalski (Mysłowice) za wiersze pt. “Paradoksy” i “To my”

2 miejsce: Adam Gwara (Hornówek) za wiersz pt. “Jak” i limeryk
oraz Ewa Jowik (Łazy) za wiersz na melodię “Już kąpiesz się nie dla mnie”
i “Balladę o Gutku”

3 miejsce: Jarosław Andrasiewicz (Łódź) za wiersz pt. “Jedno z najstarszych podań”
Agnieszka Handzel (Bielsko-Biała) za wiersz pt. “Niegrzeczni poeci”
Władysław Kozieł (Bestiwina) za dwa limeryki
Teresa Kozłowska (Lublin) za wiersz “Pajączki”

 

Wyróżnienia:

Tadeusz Haftaniuk (Chełm) za wiersz pt. “Satyra z sentencją… dla kolegi”
Lidia Lewandowska-Nayar z Warszawy za wiersze “Czarcia chata”
i “W białych rękawiczkach”
Janusz Sipkowski (Łuków) za wiersz pt. “Dojmy Rzeczpospolitą” i limeryk
Paweł Szczeciński (Ostrołęka) za dwa limeryki
Ryszard Wasilewski (Łask) za dwa limeryki

 

KATEGORIA RYSUNKOWA:

 

1 miejsce i 333 złote: Andrzej Lichota (Kraków) za zestaw rysunków

2 miejsce: Tadusz Krotos (Gliwice) za “Podwyżkę”
i Waldemar Rukść (Olecko) za “Polaryzację”

3 miejsce: Michał Tomaszek (Zabrze) za rysunek “Przy okazji”
i Szczepan Sadurski (Warszawa) za “Ulotkę”

 

Wyróżnienia:

Lesław Chmielewski (Szczecin) za “Rozpuszczonego”
i Anna Domaszewska (Warszawa) za “Żony”

 

KATEGORIA FOTOGRAFICZNA

oraz AS Z RĘKAWA DYREKTORA

w wysokości 555 złotych:

Ewa Jachowska (Pruszków) za fotografię pt. “Polska – biało czerwoni”

 

Jury obradowało w składzie:

Juliusz Wątroba
Marek Mosor
Aleksander Dyl
Franciszek Kopczak (dyr. Miejskiego Domu Kultury w Bielsku-Białej)
Lech Kotwicz (kurator konkursu)

EMERYTURA A STAŻ PRACY (POSŁOM POD ROZWAGĘ)

 

Przepracowałem już lat czterdzieści,
wzrok coraz słabszy marniejsze zdrowie,
a w mediach piszą, że o mym losie,
znów decydować będą posłowie.

 

Wołającego głosem na puszczy,
chciałbym im dzisiaj zwrócić uwagę,
emeryturę wypracowałem,
niech zatem wezmą to pod rozwagę.

 

Wiek tu o niczym nie decyduje,
kapitał przecież ciągle na względzie,
niech się parlament martwić przestanie,
ile świadczenie wynosić będzie.

 

Ten co mu trzeba niechaj pracuje,
jego to bowiem prywatna sprawa,
ja chcę mieć tylko prawo wyboru,
pamiętaj pośle… dostaniesz brawa!