FRASZKA NA NOWY PORT LOTNICZY

Tłum ciekawskich błyski fleszy
To lubelskie w celowniku
Z wielką pompą otworzono
Port Lotniczy w Świdniku

Były wstęgi przemówienia
Tak jak kiedyś za Gomułki
A specjalnie dla gazety
WIP-y zrobiły „jaskółki”

Nie mam nic przeciw lataniu
Nic też nie chcę sugerować
Martwi jednak mnie by nowy
Strat nam nie chciał generować

JA ZA KOŁNIERZ NIE WYLEWAM

Przybieżeli pod Mennicę złodzieje
Na bogate łupy mając nadzieje

Chwała zabezpieczeniom, chwała zabezpieczeniom
Wszystko pod kontrolą (bis)

Nie zdawali sobie sprawy te zbóje
Że mennicy monitoring pilnuje

Chwała zabezpieczeniom, chwała zabezpieczeniom
Wszystko pod kontrolą (bis)

Powrócili więc z niesmakiem do domu
O swym skoku nie mówili nikomu

Chwała zabezpieczeniom, chwała zabezpieczeniom
Wszystko pod kontrolą (bis)

To praca na konkurs. Trzeba było napisać nową kolędę na mel. „Przybieżeli do Betlejem” z uwzględnieniem sponsora czyli Mennicy Polskiej.

NA ROZRZUTNYCH

Przed świętami hopsa-sasa Potem zaciskanie pasa

NA ROZRZUTNYCH 2

Stoły od jadła się uginały Święta minęły długi zostały

NA ŚWIĄTECZNE DRZEWKO

W grudniu pożądane

W styczniu wyrzucane

Ja tam piję na okrągło… rzekła gumka od majtek.

Co syn zdał jaki egzamin

To on oblewał obficie

Jak żyć pytała premiera

Pani co grała chałturę

Po tym jak jacyś złodzieje

Na złom wynieśli jej rurę

Małżonki oficerów z Szyndzielni
O swych mężach mówiły nie dzielni
W pracy się wystrzelają
Potem ich nie doceniają
Ot tacy kochankowie niedzielni

Dzieło zachwala mistrza
Rzekł gość co dwa kilo nawalił
Treść tak kontrowersyjna
Że ja tam nie będę go chwalił

Młoda chemiczka z miasteczka Spała
Na lekcji uczniowi pałę stawiała
Bardzo się zdziwiła
Bowiem zobaczyła
Jak się reakcja w erekcję zmieniała