Pośród wielu promocji dla seniorów, ta mnie zauroczyła. Słyszy się co prawda o późnych ojcostwach i macierzyństwach, no ale bez przesady:
Widząc witrynę senior w Ulanie
w duchu zadawał sobie pytanie:
Chociaż żona nie zachodzi,
kupić pewnie nie zaszkodzi?
Problemem tylko, kiedy mi stanie.

Myśląc o nadchodzącej zimie produkuję sok z malin… słodziutki!
