KONIEC LIPCA 2020

Za namową wnuczki Kingi napisałem wierszyk na konkurs i udało się, będzie nagroda. Trzeba było ułożyć rymowankę ze słowami: „wieś” i „natura”.

 

Kiedy ranne wstają zorze

zaś na dworze pachną róże

ja już siedzę na traktorze

takie życie mam w naturze

 

Jadę potem na pastwiska

w czasie jazdy zrzucam smoking

wieś mojemu sercu bliska

tu uprawiam Nordic Walking​

 

Po raz pierwszy pewnie, spróbuję też własnych winogron!

 

Photo1759

Jako, że minęła kolejna rocznica zwycięskiej Bitwy pod Grunwaldem, mój komentarz limerykiem:

 

Pewna bigotka, co żyła pod Bieczem

fascynowała się tak średniowieczem,

że gdy była napalona

dotykała swego łona,

nagim, bitewnym, grunwaldzkim mieczem.

 

 

37 myśli na temat “KONIEC LIPCA 2020

  1. Ładny wiersz.
    A mnie ten traktor przypomniał kombajn z piosenki…
    „Ach jak niefajnie
    jest jeździć na kombajnie
    gdy krew mnie zalewa
    bo znów skosiłem drzewa”
    🙂

    Smacznego!

    Polubione przez 1 osoba

  2. Gratuluję nagrody. Tym serdeczniej, że sam rymować nie potrafię. Oraz też posiadam winorośle w ogrodzie, a ponieważ owocują jak szalone sądzę, że będę miał co robić gdy dojrzeją 😉

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz