ZLEPEK KLEPEK CZYLI BECZKA ŚMIECHU
BLOG TADEUSZA I ALICJI
liryka
czyli...część mojego życia, którą mogę opowiadać nie rumieniąc się
Words, Sounds and Pictures
Blog survivalowy o opiece zdrowotnej
Zawiłości codzienności
https://blogaisab.wordpress.com/
Moje spojrzenie na świat
Szukam swoich słów.
Alicja piecze i fotografuje
Kontynuacja bloga Czerwień i błękit
O książkach. O macierzyństwie. O życiu.
Przed wejściem tutaj nie musisz konsultować się z żadnym lekarzem, farmaceutą, a nawet z rodziną, gdyż treści tu zawarte z pewnością nie zaszkodzą Twojemu zdrowiu i życiu,
Kolej w Polsce i na świecie - materiały archiwalne i aktualne
w sieci
Dzień dobry!
Tu każdy gość wnosi coś do wspólnego majątku. Często wynosi jeszcze więcej - nikt na tym nie traci.
gdzieś między.. myślą a myślą
PaniKa
Dzień po dniu
Nauczyć się być radosnym, kiedy serce płacze... Nauczyć się płakać, kiedy serce się cieszy... Nauczyć się dawać, nie dając... Nauczyć się brać, nie biorąc... Nauczyć się żyć, nie czując życia.. Nauczyć się ....miłości nie kochając... Nauka jest sztuką!!!!
Tu i tam; zmiany na lepsze, zaczynanie od nowa, Irlandia/Polska, mieszkanie na wsi, łażenie & qltura
Mój punkt widzenia / My point of view
O tym co było, co jest i czasem trochę marzeń
Masz przerąbane? Ogrzej się przy kominku, o!
Poznaj oblicze XXI wieku i poczuj blisko oddech epoki, w której żyjesz. Zapraszam na blog.
Komu w drogę temu sznurowadło!
𝒯𝑜 𝓃𝒾𝑒 𝒿𝒶 𝒷𝓎ł𝒶𝓂 𝐸𝓌ą 𝒯𝑜 𝓃𝒾𝑒 𝒿𝒶 𝓈𝓀𝓇𝒶𝒹ł𝒶𝓂 𝓃𝒾𝑒𝒷𝑜 𝒞𝒽𝑜𝒸𝒾𝒶ż 𝒹𝑜𝓈𝓎ć 𝓂𝒶𝓂 ł𝑒𝓏 𝑀𝑜𝒾𝒸𝒽 ł𝑒𝓏, 𝓉𝓎𝓁𝓊 ł𝑒𝓏 𝒥𝑒𝓈𝓉𝑒𝓂 𝓅𝑜 𝓉𝑜, 𝒷𝓎 𝓀𝑜𝒸𝒽𝒶ć 𝓂𝓃𝒾𝑒
" Poczuj się jak słuchacz opowieści ojca wracającego po pracy do domu i dzielącego się z rodziną tym, co przemyślał i przeżył"
BLOG TADEUSZA I ALICJI
Klik dobry:)
Gratuluję grzybobrania. Słoiczki prezentują się znakomicie i zwiastują nadchodzenie zimy.
Pozdrawiam serdecznie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zawsze staram się, by coś było na zakąskę! 😉
PolubieniePolubienie
🙂 Czy przechera to od słowa przezorny pochodzi? 🙂
Asenata, też grzybiara, wieszczy marny w grzyby rok.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Przechera u mnie to spryciarz. Oj tam jesień dopiero nastała… będą! 🙂
PolubieniePolubienie
No tak, był lis przechera…Ale z Twojego tekstu wynika możliwość innej etymologii tego słowa 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Żona spryciara… to ma sens.
PolubieniePolubienie
Żona przezorna też 😛
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zazdroszczę grzybobrania. U mnie grzybów ni hu hu.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mam swoje pewne miejsca. 🙂
PolubieniePolubienie
Nie ma nic lepszego pod wódeczkę jak marynowane grzybki!! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Trudno się nie zgodzić. 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Sezon się dopiero zaczyna, ale jest nadzieja, że jak pogoda nie zacznie wariować, to będzie co suszyć i marynować.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Też bardzo na to liczę.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Morał z tego taki, że zęby trzeba zawsze nosić przy sobie 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
He, he… zdecydowanie! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
nie jem grzybów, ale zbierać to nawet lubię, choć akurat nie wiem,który jadalny, a który nie 🙂 rozpoznaję jedynie muchomory;)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wiedzę trzeba pogłębiać, bo nie wiadomo, kiedy się przyda. 🙂
PolubieniePolubienie
u mnie grzybów nie ma a zbierać je lubię
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Księżyc idzie do pełni. 🙂
PolubieniePolubienie
Grzybki rewelacja, kobitka wyjątkowo natomiast złośliwa.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Smakują wyśmienicie! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Limeryk świetny i cały wpis grzybkowy!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dzięki! U mnie jesień grzybami stoi. 🙂
PolubieniePolubienie
Zaradny facet!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jak to w życiu. 😉
PolubieniePolubienie
Racja, ale nie każdego faceta
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kobieta, tóra nie da sobie w kaszę dmuchać, podoba mi się; mam nadzieję, że chłop doceni, iż w domu ma wierną i mądrą żonę.
Lubię zbierać grzyby, ale teraz nie wchodzę do lasu ze wzlędu na kleszcze, które mnie lubią.
Serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
W tym roku mnie uczepił się jeden. Poza tym, zawsze idąc do lasu, mam w kiszeniach zioła, których kleszczenie lubią.
PolubieniePolubienie
Grzyby zbieram tylko gdy mam 100% pewności 🙂
Chytra żonka, nie ma co!
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Ostrożność w tym wypadku wskazana. 🙂
PolubieniePolubienie
super żart 🙂
PolubieniePolubienie
Jestem antygrzybowa, ale zjadaczom i zbieraczom kibicuję.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Uwierz, to duża przyjemność. 🙂
PolubieniePolubienie
Nie wiadomo na co dokładnie mąż umówił się z sąsiadką, bo do pewnej miłości, brak zębów, czy sztucznej szczęki nie przeszkadza, a nawet może pomóc. 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja też go nie dopytywałem…:)
PolubieniePolubienie
O siedzuniu pierwsze słyszę. Muzykalna jakaś ta kobieta. 😉 . 😀 😀 😀 .
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kobiety miewają różne charaktery… 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
W occie, a ja to bym zjadła taki sosik ze świeżych grzybków.A dlaczego baba szczękę chowała ,bez szczęki na randkę nie da rady?Ja bym chowała gacie po całej chacie, ha ha ha, no ale ze szczęką chyba rytmicznie bardziej pasuje.Pozdrawiam w grzybowym Klimacie:))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Żony wiedzą swoje, zwłaszcza wtedy! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A że on tęgo chędożył,
więc maseczkę włożył…
A grzyby lubią się wysypywać po chłodnych nocach, a więc jest szansa
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Już są, byłem nazbierałem. 🙂
PolubieniePolubienie